wtorek, 23 września 2014

Na początek

No i stało się.

Życie pokazało, że mój stosunek do blogowania w praktyce niewiele różni się od corocznych postanowień o regularnej nauce, czy kolejnej próbie obejrzenia wszystkich sezonów pewnego serialu. Intencje mam szczere, ambicje duże, ale motywację raczej krótkotrwałą. Regularności mi brak i nie jest to żadną tajemnicą, ale ciągle się łudzę, że może akurat tu osiądę na dłużej.
Czas pokaże!

Nie zamierzam się ograniczać, ten blog nie będzie blogiem modowym, kosmetycznym, czy kulturalnym, nie będzie także fit blogiem. Chciałabym stworzyć bazę inspiracji i motywacji do rozwoju. Napiszę o dbaniu o siebie w kontekście całościowym, poszukiwaniu własnego stylu, książkach, płytach, gotowaniu. Rozgośćcie się ;-)